Behemoth - Pandemonic Incantations (1999) [FLAC]

Lista utworów: 1. "Diableria (The Great Introduction)" (muz. Nergal, sł. Nergal) – 0:49 2. "The Thousand Plagues I Witness" (muz. Nergal, sł. Nergal) – 5:16 3. "Satan's Sword (I Have Become)" (muz. Nergal, sł. Nergal) – 4:17 4. "In Thy Pandemaeternum" (muz. Nergal, sł. Nergal) – 4:50 5. "Driven By the Five-Winged Star" (muz. Nergal, sł. Nergal) – 5:05 6. "The Past is Like a Funeral" (muz. Nergal, sł. Nergal) – 6:41 7. "The Entrance to the Spheres Of Mars" (muz. Nergal, sł. Nergal) – 4:45 8. "With Spell of Inferno (Mefisto)" (bonus track) (muz. Nergal, sł. Nergal) – 4:38 9. "Chwała Mordercom Wojciecha (997-1997 Dziesięć Wieków Hańby)" (muz. Nergal, sł. Nergal) – 4:48 10. "Outro" (muz. Nergal) – 0:57 11. "Diableria (The Great Introduction)" (live, bonus track) – 0:29 12. "The Thousend Plagues I Witness" (live, bonus track) – 5:23 13. "Satan's Sword (I Have Become)" (live, bonus track) – 4:35 14. "From the Pagan Vastlands" (live, bonus track) – 3:40 15. "Driven by the Five-Winged Star" (live, bonus track) – 5:08 Pandemonic Incantations stanowi wyraźne odejście od stylistyki paganmetalowej. Jest to również pierwszy album z perkusistą Zbigniewem Promińskim, którego muzyczne inspiracje z gatunku death metal wyraźnie zarysowały charakter partii wspomnianego instrumentu. Utwory na albumie zrealizowano w szybszych tempach z udziałem instrumentów klawiszowych, na których gościnnie zagrał Piotr Weltrowski. Riffy na Pandemonic Incantations są melodyjne oraz znacznie "cięższe" niż na poprzednim wydawnictwie zespołu, co często podkreślają recenzenci. Płytę otwiera kultowe już intro "Diableria (The Great Introduction)" , które przygotowuje nas na przeprawę przez resztę materiału. Potem mamy "The Thousand Plagues I Witness", i pierwsze co się rzuca w uszy to skomplikowana rytmicznie muzyka, mnogość riffów. Wokal Nergala brzmi bardziej growlowo, jednak coś jeszcze zostało z blackowego skrzeku. Jak na pierwszy ogień kawałek jest dobry, choć są lepsze na tym krążku. Jest sporo ciekawych riffów i częste zmiany tempa, ale nic ponad to nadzwyczajnego. Następny jest jeden z bardziej znanych kawałków Behemotha - "Satan's Sword (I Have Become)", od początku ten kawałek nie daje nam chwili wytchnienia tylko na moment zwalniając w refrenie ("Wanderer, perpetual and restless...";)) Są tu bardzo ciekawe riffy, dobrze nam znane solo i refren, który zna każdy fan Behemotha. W "In Thy Pandemaeternum", w którym słyszymy bardzo ciekawie wkomponowane klawisze w przerwy między wiosłami. Numer ten jest bardzo ciekawy tekstowo i muzycznie. Kultowy już kawałek Behemotha - "Driven By The Five-Winged Star" jest wolniejszy od reszty utworów z płyty, miażdży niczym walec, jest tu bardzo dobra partia gitary solowej. Klasyka! Potem mamy dłuższy, bardzo rozbudowany utwór, zalatujący mi momentami thrash metalem. Jest w nim genialne zwolnienie, które naprawdę stwarza niesamowity klimat. Na końcu miejsce dla siebie znalazł też dobry riff. Następnie mamy jak dla mnie najlepszy utwór z tej płyty - "The Entrance To The Speheres Of Mars". Zajebisty riff, bardzo szybki utwór - po prostu coś pięknego i wielkiego! "With Spell Of Inferno" - ot taki zwykły kawałek jak "The Thousand Plagues I Witness". Szybki i mocny numer. Dalej mamy buntowniczy kawałek pt. "Chwała Mordercom Wojciecha" a na koniec outro, które jest puszczonym intrem od końca:) http://www.behemoth.pl/site/

udp://tracker.openbittorrent.com:80
udp://open.demonii.com:1337
udp://tracker.coppersurfer.tk:6969
udp://exodus.desync.com:6969